Do biomasy wykorzystywanej jako biopaliwo zalicza się drewno w różnej postaci (kłody, szczapy, gałęzie, wióry, zrębki, korę itp.), rośliny energetyczne, słomę, trawę, a także wykonane z nich brykiety czy pellety.

W Polsce najwięcej jest instalacji, w których ciepło powstaje z biomasy, gdyż jest to paliwo najstarsze, a przy tym ekologiczne i ekonomiczne. Ekologiczne, jeśli nie pochodzi z gospodarki rabunkowej i nie narusza równowagi środowiskowej. Pozwala także na zachowanie neutralnego bilansu dwutlenku węgla w środowisku, wydzielając go podczas spalania tylko tyle, ile zostało zasymilowane podczas wzrostu roślin, z których pochodzi. Ekonomiczne, bowiem nie wymaga dużych nakładów na jego pozyskanie. Jako paliwo wykorzystywane lokalnie pozwala na ograniczenie kosztów transportu, a dodatkowo jego cena nie podlega znaczącym wahaniom koniunkturalnym.

Jedną z technik spalania biomasy jest piec z pojedynczą komorą spalania. Jest ona już jednak przestarzała. Charakteryzuje się niską sprawnością (ok. 50-65 proc.) i wysoką emisją zanieczyszczeń. Zastosowanie podziału na strefy lub komory wstępnego spalania i dopalania wpływa na znaczący wzrost sprawności i zmniejszenie emisji zanieczyszczeń. Najnowsze konstrukcje urządzeń grzewczych to kotły, do których cyklicznie i automatycznie doprowadzane jest jednorodne paliwo (np. pellety drzewne). Osiągają wówczas sprawność nawet powyżej 90 proc. (np. w przypadku kotłów retortowych czy z rotacyjną komorą spalania).

Nowoczesne kotły mogą być prawie bezobsługowe i to nie tylko ze względu na automatyczny sposób podawania paliwa. Automatycznie może być też prowadzony proces odpopielania i czyszczenia palników. Takie urządzenia mogą być zaopatrzone w system regulacji wydajności, ilości powietrza pierwotnego i wtórnego, a dla zachowania komfortu cieplnego – w pogodową regulację doboru temperatury i system współpracy z termostatami znajdującymi się w ogrzewanych pomieszczeniach.

Dr Witold Lenart, mgrka inżka Grażyna Kasprzak