Większość z nas w „soki” zaopatruje się w sklepie. Cudzysłów nieprzypadkowy: w podobnie wyglądających kartonowych pudełkach znajdują się albo soki, albo nektary, albo napoje owocowe. Różnią się stopniem przetworzenia, składnikami i – co najważniejsze – wartością odżywczą. Warto wiedzieć, co wybieramy. Pomocą będzie ten miniprzewodnik.
Należy sobie zdawać sprawę, że soki i nektary są najbardziej zbliżone swoimi właściwościami do naturalnych owoców, zaś napoje owocowe, choć mogą smakować najbardziej jak „sok”, zawierają najmniej naturalnych składników. W znacznej mierze bazują one bowiem na substancjach dodatkowych – barwiących, aromatyzujących, zmętniających i zagęszczających. W ten właśnie sposób uzyskuje się napoje o bardzo owocowym, a często i znacznie bardziej egzotycznym i atrakcyjnym dla konsumentów, charakterze niż soki.
Sok sokowi nierówny
Decyzję o zakupie komplikować może dodatkowo fakt, że w grupach samych soków, nektarów czy napojów występuje znaczne zróżnicowanie w zakresie składu surowcowego oraz wartości odżywczej i prozdrowotnej, co zilustrować można przeciwstawiając soki klarowane – sokom przecierowym, czy napoje konserwowane chemicznie – napojom utrwalanym metodami fizycznymi (pasteryzacja). Wybór produktu odpowiadającego naszym potrzebom wymaga zwykle wnikliwego wczytania się w informacje zamieszczone na etykiecie produktu, a także znajomości pewnych podstawowych faktów dotyczących technologii ich wytwarzania.
Kalorie i inne
Pod względem podstawowej wartości odżywczej, a więc zawartości białka, tłuszczów i węglowodanów oraz wartości energetycznej, soki, napoje i nektary są dość zbliżone. Białka i tłuszcze występują w nich zwykle w ilościach śladowych, na kaloryczność wpływa więc przede wszystkim zawartość dodanych lub naturalnie występujących w surowcu cukrów, takich jak: sacharoza, glukoza, fruktoza i sorbitol. Ich zawartość w produktach owocowych i owocowo-warzywnych kształtuje się na poziomie 10–13%, natomiast w sokach warzywnych od 3 do 6%. Konsekwencją dość wysokiej zawartości węglowodanów w produktach owocowych i owocowo-warzywnych jest ich znaczna wartość kaloryczna, która wynosi od 40 do 55 kcal na 100 g produktu, co daje wartość 100–140 kcal (418–620 kJ) na szklankę napoju. Z tego powodu soków, nektarów i napojów owocowych nie powinno się traktować jako podstawowego źródła płynów/wody. Są jednak doskonałym urozmaiceniem diety, zarówno pod względem walorów smakowych, jak i – w przypadku soków – pod względem zdrowotnym. Warto też wiedzieć, że soki, czy słodkie napoje, ze względu na znaczną zawartość węglowodanów, dość wolno wchłaniają się z przewodu pokarmowego, co spowalnia ich zdolność do nawadniania organizmu. Stąd też, zarówno ze względów dietetycznych, jak i z punktu widzenia przyspieszenia nawadniania organizmu, korzystne jest rozcieńczanie soków, nektarów i napojów wodą.
Prawodawstwo
Na szczęście producent ma obowiązek informować, do której kategorii należy dany produkt. Różnorodność – smaku, zapachu i wyglądu – ograniczona jest ścisłymi uregulowaniami prawnymi. Dokładne wymagania, jakie muszą spełniać te produkty znajdziemy w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 30 września 2003 r. w sprawie szczegółowych wymagań w zakresie jakości handlowej soków i nektarów owocowych.
Drka Monika Hoffmann
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie