Chorobotwórcze drobnoustroje praktycznie nie mają szans na przetrwanie we właściwie odżywionym organizmie. Jednak okazuje się, że prawie 99 proc. dzieci i młodzieży ma niedobory witamin i mikroelementów niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego. Prezentujemy więc najważniejsze składniki odżywcze w diecie wzmacniającej odporność.
Późna jesień, zima i wiosna to czas, kiedy dzieci zapadają na różnego rodzaju infekcje, czego następstwem bywają poważne choroby. Lepiej zapobiegać, niż leczyć, zatem warto zawczasu przygotować się do tego, co i tak nieuchronnie nadejdzie – zimna, wilgoci i ogólnie niesprzyjających warunków pogodowych. Bogata w niezbędne składniki pokarmowe dieta, odpowiednia ilość snu, a także codzienny ruch na świeżym powietrzu, to konieczne elementy codziennej profilaktyki wspierającej układ odpornościowy.
Niedobory — człowiek chory
Bezpośrednią przyczyną wielu chorób są wirusy i bakterie, jednak dobrze odżywiony organizm będzie się skutecznie bronił przed wtargnięciem i rozwojem chorobotwórczych drobnoustrojów. Z kolei niedobory żywieniowe ułatwiają zarazkom przeniknięcie do wnętrza i tworzenie ognisk zapalnych. Niestety dieta większości dzieci jest niedoborowa, tzn. za mało w niej pełnowartościowego białka, tłuszczów nienasyconych (pochodzących głównie z ryb i roślin strączkowych), witamin i składników mineralnych. Około 99 proc. dzieci i młodzieży ma niedobory witamin D3, A i C, witamin z grupy B oraz żelaza i kwasu foliowego.
Nasi sprzymierzeńcy
Istnieje grupa składników szczególnie ważna dla podniesienia odporności i tych stanowczo nie powinno zabraknąć w dziecięcej diecie. Należą do nich: witamina A, E, C, witaminy z grupy B, cynk, żelazo, selen, koenzym Q10 i białka. A więc w skład zdrowej diety powinny wchodzić te naturalne i nieprzetworzone produkty, które są źródłem ww. składników. Są to przede wszystkim warzywa – surowe, kwaszone i gotowane – warto je serwować do każdego posiłku; ponadto nierafinowane kasze, brązowy ryż, razowe pieczywo, ryby, jajka, warzywa strączkowe i mięso (najlepiej z hodowli ekologicznych).
Na straganie?
Warzywa i owoce są najlepszym źródłem witaminy C. Wielkie jej bogactwo występuje w owocach dzikiej róży, czarnej porzeczce (również mrożonej), kiwi, cytrusach, papryce i natce pietruszki. Ta ostatnia, podobnie jak inne zielone warzywa i owoce, dostarcza kwasu foliowego, który stymuluje syntezę przeciwciał, stąd jego szczególna rola we wzmacnianiu układu odpornościowego. Niezastąpione w jesiennym i zimowym menu są warzywa kwaszone – kapusta,ogórki, buraki, selery. Dostarczają one witaminy C, witamin z grupy B oraz kwasu mlekowego – bakterie kwasu mlekowego niszczą chorobotwórcze drobnoustroje i zapewniają korzystny skład mikroflory jelitowej.
A — witamina zdrowia
W dziecięcej diecie nie powinno zabraknąć witaminy A. Wykazano, że wpływa ona na wzrost objętości głównego gruczołu układu immunologicznego — grasicy. W przypadku bardzo niskiego poziomu witaminy A, grasica kurczy się, a poziom leukocytów w surowicy krwi znacznie się obniża. Gwałtowny spadek ilości tej witaminy w organizmie powodują procesy chorobowe, z kolei właściwy jej poziom chroni przed zachorowaniem. Witamina A jest rozpuszczalna w tłuszczach, występuje w maśle, rybach, tranie.
Pomocny aminokwas i saponiny
Różnorodność pożywienia zapewnia obecność w diecie wszystkich niezbędnych aminokwasów. Pracę układu odpornościowego wzmacnia tryptofan – aminokwas ważny dla syntezy wielu białek, między innymi immunoglobulin. Jego źródłem są m.in.: kasza jaglana, czarna rzodkiew, buraki ćwikłowe, banany, szpinak i pomidory. Natomiast obecne w roślinach strączkowych saponiny pobudzają syntezę przeciwciał i aktywność limfocytów.
Naturalne antybiotyki
Warto wspomnieć też o produktach zawierających naturalne antybiotyki, a należą do nich: czosnek, cebula, chrzan i rzeżucha. Z kolei zastąpienie słodyczy pestkami dyni, słonecznika, migdałami, orzechami, dostarczy rozwijającemu się organizmowi cynku, który jest pierwiastkiem nadzorującym pracę układów enzymatycznych w organizmie, a więc odgrywa niebagatelną rolę w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego.
Anna Kłosińska, fizjolożka żywienia