Intermittent Fasting (IF), czyli post przerywany, to jeden z popularnych rodzajów diety. W praktyce oznacza on okresowe powstrzymywanie się od jedzenia w określonym „oknie żywieniowym”. Istnieje kilka wariantów IF, ale ogólnie można wśród nich wskazać dwie grupy: ograniczenie spożycia do kilku godzin w ciągu dnia oraz post w wyznaczone dni tygodnia.

Pierwszy wariant zakłada zwykle brak śniadania i rozpoczęcie „okna żywieniowego” wczesnym obiadem, np. o godzinie 12.00. W praktyce oznacza to wydłużenie o kilka godzin postu nocnego. Drugi wariant obejmuje ograniczenie jedzenia w niektóre dni tygodnia, np. co drugi dzień (alternate-day fasting) lub dwa dni w tygodniu (metoda 5:2). Kaloryczność posiłków jest wówczas zredukowana do około 20% dziennego zapotrzebowania (400–600 kcal) lub jest to post całkowity.

Celem IF jest głównie utrata wagi. Niektórzy stosują post przerywany także do kształtowania sylwetki czy poprawy ogólnej wydolności organizmu. A jak działa IF? Według jednej z hipotez post aktywuje korzystne procesy metaboliczne, co prowadzi do pożądanej utraty tkanki tłuszczowej. Inna hipoteza zakłada, że w IF najważniejsza jest kontrola ilości spożywanego jedzenia, co skutkuje ograniczeniem kalorii.

Badania nie dowodzą większej skuteczności postu przerywanego w porównaniu z podejściem bardziej tradycyjnym, opartym na redukcji spożywanych kalorii. Metoda ta może jednak przynosić korzyści w wymiarze indywidualnym. Niektórym osobom taki sposób może szczególnie odpowiadać, gdyż zwiększa on kontrolę nad podjadaniem i subiektywnie poprawia samopoczucie.

Post przerywany ma swoje zalety. Zanim jednak się na niego zdecydujemy, dostosujmy go do swoich indywidualnych potrzeb i celów. I pamiętajmy, że nie jest to metoda magiczna. Wybór sposobu odchudzania zawsze warto skonsultować z dietetykiem lub lekarzem.

Zainteresował cię ten temat? Przeczytaj dłuższy artykuł o poście przerywanym.

Dr Damian Parol
Dietetyk